Składniki na ok. 8 placków
1,5 szklanki mąki pszennej
0,5 szklanki wody
1/3 szklanki oleju
Składniki mieszamy w misce do utworzenia jednolitej masy - jeżeli będzie się lepić do rąk, dosypujemy trochę mąki.
Ciasto powinno być zwarte i raczej suche w dotyku.
Zagniatamy je około 10 minut tak, aby je dobrze napowietrzyć.
Formujemy równe kulki wielkości dużej cytryny.
Każdą z nich rozwałkowujemy na podsypanym mąką blacie na grubość ok. 0,5 - 1 mm
Placki przekładamy na rozgrzaną na
średnim ogniu patelnię, bez tłuszczu - ceramiczne i teflonowe nadają się
do tego najlepiej, bo placek na pewno się do nich nie przyklei.
Smażymy minutkę z jednej i minutkę z drugiej strony.
Placki
powinny być lekko zarumienione. Nie powinno się ich smażyć zbyt długo
bo zrobią się chrupiące i nic w nie nie damy rady zawinąć...
Placki zawinięte w folię spożywczą
możemy śmiało przetrzymać w lodówce przez kilka dni. Co do dłuższego
przechowywania nie mam pewności, bo nigdy jeszcze placki nie zostały na
tak długo ;)