Składniki:
Na ciasto:
180 g miękkiego masła lub margaryny
130 g cassonady (użyłam drobnego cukru)
2 łyżki koniaku
1 laska wanilii
3 jajka
225 g mąki tortowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
50 g orzechów
Na nadzienie:
1 kg jabłek
sok w ½ cytryny
2-3 łyżki cukru
2-3 łyżki cynamonu
Przygotowanie:
1. Przygotowujemy nadzienie. Obieramy jabłka i ucieramy je na tarce z grubymi oczkami. Dodajemy cukier i cynamon.
2. Podgrzewamy piekarnik do temperatury 180°
3. Przygotowujemy ciasto. Przez
1 minutę ubijamy masło mikserem w dużej misce. Dodajemy cukier, ubijamy
kolejną minutę. Dodajemy koniak, ziarenka wanilii, nie przestając
ubijać - jajko jedno po drugim w krótkich odstępach. Stopniowo dodajemy
mąkę, ubijamy dalej przez 3 minuty aż do dokładnego połączenia
wszystkich składników.
4. Prostokątną
foremkę o wymiarach 28x24 cm wykładamy pergaminem. Wykładamy 2/3
ciasta, wyrównujemy, wykładamy masę jabłkową i na nią resztę ciasta,
którą rozsmarowujemy równomiernie. Posypujemy posiekanymi orzechami.
5. Pieczemy
45 minut. Schładzamy całkowicie. Julie sugeruje, że ciasto to jest
najlepsze przechowywane w lodówce. Wyciągamy je na 20 minut przed
podaniem. Nie wiem, ciasto próbowaliśmy jeszcze ciepłe. Nie dotrwało
momentu wstawienia do lodówki.